Zgodnie z artykułem 183 Kodeksu pracy, ojciec dziecka ma prawo do urlopu ojcowskiego w wymiarze dwóch tygodni do ukończenia przez dziecko 24 miesiąca życia. To pojęcie często mylone jest z urlopem tacierzyńskim, wchodzącego w skład urlopu macierzyńskiego. Te dwa rodzaje wolnego od pracy różnią się między sobą. Poznaj, na jakich zasadach przyznawany jest urlop świeżo upieczonemu tacie.
Urlop ojcowski a urlop tacierzyński to nie to samo
Pierwszą różnicą między nimi jest to, że jeszcze do 2016 roku z urlopu ojcowskiego mogli skorzystać jedynie ojcowie zatrudnieni na umowę o pracę. Obecnie warunkiem jest posiadanie ubezpieczenia chorobowego.
Sam urlop tacierzyński jest potoczną nazwą. Związany jest z urlopem macierzyńskim. Ojciec dziecka może z niego skorzystać w przypadku, gdy matka dziecka zechce wrócić do pracy. W ten sposób można ona oddać cześć swojego urlopu tacie. Z zaznaczeniem, że pierwszych 14 tygodni urlopu macierzyńskiego musi wykorzystać sama. Pozostałe 6 tygodni opiekę nad dzieckiem przejmuje jego ojciec. Oboje rodziców nie może korzystać w tym samym czasie swoich urlopów. Jego wymiar uzależniony jest od ilości urodzonych dzieci. Im więcej, tym urlop macierzyński jest dłuższy.
Od samego początku korzystania z urlopu macierzyńskiego matce dziecka przysługuje zasiłek macierzyński w wysokości 100% wynagrodzenia (w przypadku umowy o pracę). Jeżeli po upływie 14 tygodni, opiekę nad dzieckiem przejmie ojciec, przez kolejne 6 tygodni będzie pobierał z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych zasiłek również w wysokości 100%, ale swojej pensji. Ten fakt trzeba zgłosić pracodawcy minimum 14 dni przed rozpoczęciem zaplanowanego urlopu. Z tego przywileju mogą skorzystać również ojcowie, którzy prowadzą własną działalność gospodarczą, o ile mają odprowadzane składki na ubezpieczenie zdrowotne minimum przez okres 90 dni.
Przejdźmy teraz do podstawowych informacji na temat urlopu ojcowskiego. Przysługuje on ojcu każdego narodzonego dziecka w liczbie 14 dni. Tata może wykorzystać w tym samym czasie, gdy mama przebywa na urlopie macierzyńskim. W ten sposób mogą oboje być przy pierwszych dniach życia swojego dziecka. Przysługuje on mężczyznom, którzy są zatrudnieni w oparciu o umowę o pracę, bez względu czy jest to cały etat czy jego część. Może zostać wykorzystany w całości, czyli nieprzerwanie przez 14 dni lub w dwóch częściach po 7 dni, w oddzielnych terminach.
Ojciec dziecka musi pamiętać o tym, że urlop ojcowski przepada po okresie 2 lat. Dlatego warto o tym pamiętać i w pełni go spożytkować. Z przywileju urlopu mogą skorzystać również ojcowie, którzy zaadoptowali dziecko. Warunkiem jest jednak tylko to, aby dziecko nie miało ukończonych 7 lat.
Pamiętaj. Wniosek o otrzymanie wolnych dni w pracy musisz złożyć maksymalnie 7 dni przed jego rozpoczęciem. Pracodawca nie może odmówić Tobie skorzystania z tego przywileju. Prawo do urlopu ojcowskiego zostało uwzględnione w Kodeksie pracy. W czasie odbywania urlopu przysługuje Tobie 100% wynagrodzenia za pracę. W tym czasie pracodawca nie może zwolnić swojego pracownika.

Potrzebuję więcej wolnego, co wtedy?
Oprócz wspomnianego urlopu macierzyńskiego, tacierzyńskiego i ojcowskiego istnieją jeszcze inne rodzaje urlopów. W każdym momencie, pracownik może skorzystać z urlopu na żądanie, urlopu okolicznościowego, rodzicielskiego czy wychowawczego. Wymiar tego ostatniego wynosi 36 miesięcy. Ważne jest jednak to, że 35 miesięcy z tego okresu może wykorzystać tylko jeden rodzic. Pozostały miesiąc jest do dyspozycji drugiego rodzica.
Przepisy z roku na rok się zmieniają. Być może w przyszłości zostanie uchwalona ustawa na temat urlopów również dla umów cywilnoprawnych. Z raportu GUS wynika, że blisko 2 miliony Polaków pracuje w oparciu o taki rodzaj umowy. Byłoby to duże ułatwienie dla rodziców – ojców. W ten sposób mógłby w znaczący sposób odciążyć matkę dziecka i przejąć część obowiązków wynikających z wychowania pociechy.